Włosi w Europie #15: Cztery sukcesy i jedna duża kompromitacja

Juventus fans

Źródło: italianfootballdaily.com

To była ważna runda Ligi Mistrzów i Ligi Europy dla czterech zespołów z Półwyspu Apenińskiego. Juventus, Roma, Fiorentina i Lazio musiały popracować, by zbliżyć się do upragnionego awansu do fazy play-off lub już go przyklepać. Tylko Napoli miało spokojną sytuację.

Gorzej 5. kolejka europejskich pucharów dla kibiców Serie A zacząć się nie mogła. Mało kto wierzył, że Roma zdoła zatrzymać rozpędzoną Barcelonę na Camp Nou, ale chyba nikt też nie przypuszczał, że Giallorossi przyjadą do Katalonii tylko zwiedzać. A trochę tak to wyglądało. Uspokojeni po remisie BATE z Bayerem, podopieczni Rudiego Garcii nawet nie spróbowali ugrać punktu w Hiszpanii i polegli z kretesem 1:6. Wiele gorzkich słów padło po tym meczu pod adresem zawodników z Rzymu i trudno się z nimi nie zgadzać. Jeśli Roma chce coś znaczyć w Europie musi zacząć budować swój prestiż. Obecnie trudno bać się ekipy, która w ostatnich kilkunastu miesiącach przegrała 1:7 z Bayernem i 1:6 z Barceloną.

Na szczęście humory fanów Serie A poprawił w środę Juventus, który pokonał u siebie Manchester City i awansował na pierwsze miejsce w tabeli. Nie był to może spektakularny triumf, a jedynie dobrze wykonana misja, ale kibice Starej Damy mogą być zadowoleni. Chyba problemy z początku sezonu mistrz Włoch ma już za sobą i teraz nie tylko włączy się do walki o Scudetto, ale być może powalczy też o coś więcej na arenie międzynarodowej. Wszystko w jego rękach, wystarczy obronić pierwsze miejsce w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów i cieszyć się z rozstawienia w losowaniu play-offów.

http://www.dailymotion.com/video/x3ftc4q_basel-2-2-fiorentina-group-i-highlights-goalsarena-date-26_sport

W Lidze Europy Napoli potwierdziło swoją dominację w grupie D, pokonując na wyjeździe Club Brugge 1:0. Higuain i spółka są nadal niepokonani w rozgrywkach i jeśli tak samo będą prezentować się na wiosnę to mają spore szanse dojść daleko, nawet do finału w Bazylei. Kropkę nad „i” postawiło też Lazio, pewnie pokonując 3:1 Dnipro Dniepropietrowsk. Tym samym Biancocelesti mogą już być spokojni o pierwszą lokatę w grupie G i na luzie przygotowywać się na ostatni mecz z Saint-Etienne. Pewnego awansu nie ma jeszcze tylko Fiorentina, ale jej sytuacja też wygląda korzystnie. Po remisie z FC Basel i podziale punktów w starciu Belenenses z Lechem, Viola zajmuje drugie miejsce i ma dwa oczka przewagi nad rywalami. Wystarczyło jej będzie pokonać klub z Portugalii w ostatniej rundzie, by też na wiosnę grać w europejskich pucharach.

Pomijając kompromitujący występ Romy, można być zadowolonym z występów reprezentantów Serie A w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Trzy ekipy mają już awans, a dwie los w swoich rękach. Dobre wyniki pozwoliły też Serie A znowu zbliżyć się do Premier League w rankingu. Utrzymanie dobrej dyspozycji zapewni Włochom czwarte miejsce w Lidze Mistrzów już w sezonie 2017/2018. Do tego potrzebne będą jednak kolejne niezłe występy w następnym potyczkach.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.